Na warszawskim lotnisku Chopina zatrzymano dwóch Ukraińców w wieku 31 i 32 lata. Po prześwietleniu podręcznych bagaży obydwu mężczyzn, które nic nie wykazało, panów skierowano na ich przeszukanie, a następnie obydwaj zostali poddani rewizji osobistej.

I tym razem funkcjonariuszom nie udało się nic znaleźć. Jednak nie dawali za wygraną, gdyż wieloletnie doświadczenie, a także dziwne zachowanie podejrzanych i kierunek, z jakiego wracali (była to Brazylia) wskazywały na to, iż mężczyźni mają coś na sumieniu. I nie pomylili się.

Mężczyźni poddani zostali testowi na obecność narkotyków w moczu, który jednoznacznie wskazywał na kokainę. Obydwaj Ukraińcy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie wykonano tomografię komputerową przewodu pokarmowego. To dało funkcjonariuszom jednoznaczną odpowiedź. „Odważni” panowie przed lotem do Warszawy zjedli, drobnostka(!), prawie dwa kilogramy kokainy zapakowanej w małe woreczki. Czarnorynkowa wartość takiej ilości narkotyków to blisko 600 tysięcy złotych.

Za próbę przemytu narkotyków mężczyznom grozi od 3 do 15 lat więzienia. Na razie zostali aresztowani na trzy miesiące.

MG

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]