Jednego z najsłynniejszych zamków w Polsce nie trzeba bliżej opisywać. Malbork od dawna przyciąga tłumy turystów, a „Spotkanie z duchami” to jedna z propozycji zwiedzania warowni.

Zainteresowanie poznawaniem miejsca przez pryzmat legend i mrocznych opowieści jest większe niż się spodziewano. Miejsce uchodzące za jedno z najbardziej nawiedzonych – kręcone, drewniane schody usytuowane w północnym skrzydle Zamku Średniego – mogą zwiedzać tylko wybrani turyści. Z opowieści pracowników wynika, że na schodach słychać ciężkie kroki, ale nie widać postaci… Zdarza się, że pojawiają się tam zjawy, które rozpływają się w powietrzu. Te dziwne zjawiska może tłumaczyć fakt, że niegdyś w tej części budynku mieścił się szpital i kostnica, gdzie przechowywano ciała zmarłych rycerzy.

Zamkowi strażnicy do niebezpiecznych miejsc zaliczają także okolice tzw. Złotej Bramy (wejścia do zamkowego kościoła). Nie lubią tam chodzić po zmroku. Znane są przypadki, że od czasu do czasu „coś” wyskakiwało z ciemności i rzucało się na nich, gdy tamtędy przechodzili. Podobno w 1330 roku szaleniec zasztyletował tam jednego z wielkich mistrzów zakonu.

Agnieszka Kozak

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]