ARCHIWALNE WYDANIE

11/2002 (195)

SPIS TREŚCI

od redakcji

Z alkoholem (nie) po drodze. Na początek dość drastyczna propozycja dla wszystkich przekonanych o tym, że bezpieczeństwo na drodze to puste słowo, powtarzane przez ludzi bez polotu - proszę koniecznie zajrzeć do Internetu na stronę www.wypadki.com.pl i bardzo uważnie obejrzeć sobie galerię zdjęć z wypadków drogowych. Dedykuję tę stronę tym wszystkim, dla których wypicie jednego drinka przed jazdą stanowi jedynie wyzwanie, a na pewno nie problem i zagrożenie. Także i tym, którzy zasiadając za kierownicą swoich - nie zawsze sprawnych ale szybkich samochodów, wciskają do dechy pedał gazu, z dumą osiągając prędkość graniczącą nawet z 200 kilometrami na godzinę. Może po obejrzeniu wraków roztrzaskanych samochodów oraz zdjęć ofiar wypadków, lub raczej tego, co z nich zostało - ludzi bez rąk, bez twarzy, z rozprutymi brzuchami - zaczną częściej spoglądać na znaki ograniczające prędkość i nie wypiją nigdy już ani jednego grama alkoholu przed wyjazdem w drogę. To tak na początek. Nie lubimy czytać statystyk. Tymczasem tylko w pierwszym półroczu 2002 roku odnotowano w naszym kraju ponad 24 tysiące wypadków drogowych, w których zginęło niemal 2 tysiące osób, zaś blisko 31 tysięcy zostało rannych. Wprawdzie policyjne wykazy optymistycznie odnotowują zmniejszającą się z roku na rok liczbę tragicznych zdarzeń na drogach, a więc i ich poszkodowanych uczestników, ale żadna to pociecha, gdy wciąż rokrocznie z mapy Polski znika miasto pełne mieszkańców!

Ewa Kozierkiewicz-Widermańska