ARCHIWALNE WYDANIE

1/1992 (47)

SPIS TREŚCI

od redakcji

Policyjne rzemiosło. Rozmowa z podinspektorem Tadeuszem Epelbaumem, komendantem Ośrodka Szkolenia Komendy Stołecznej Policji w Piasecznie-Iwicznej. - "Za rok kończę zasadniczą szkołę zawodową, ale nie chcę być mechanikiem, tylko policjantem. Gdzie jest szkoła policyjna i z jakich przedmiotów zdaje się do niej egzaminy" - pyta jeden z naszych czytelników. Z podobnych listów, których zresztą sporo przychodzi do redakcji, wynika, że wielu młodym ludziom brakuje, poza dobrymi chęciami, niezbędnej wiedzy o kryteriach kwalifikujących do pracy w policji. - Rzeczywiście tak jest, a przecież zaznajomienie się z prawidłami naboru do służby w policji powinno być podstawą przy podejmowaniu tak ważnej w życiu decyzji. Pomogę więc młodym, lecz - mam nadzieję - pełnoletnim czytelnikom "Detektywa" i przypomnę, że aby zostać policjantem (lub policjantką) należy przede wszystkim: legitymować się co najmniej średnim wykształceniem, cieszyć się bardzo dobrym zdrowiem i sprawnością fizyczną, no i oczywiście mieć czystą kartę karalności, czyli po prostu być uczciwym człowiekiem. Bardziej szczegółowych informacji udzielić mogą każdemu chętnemu właściwe dla danego terenu wydziały kadr komend wojewódzkich policji, zajmujące się także werbunkiem.

Ewa Kozierkiewicz-Widermańska