"Detektyw" ma już pięć lat! - Adam Kościelniak
Kryptonim "Zemsta" - Alma Wesoczyńska
Dymek z papierosa - Małgorzata Brykalska
Królewny i żmije - Jacek Kościesza
Czar mercedesa - Jan Strumiłł
Dwa wcielenia mordercy - Teresa Lato
Nie wracaj zbyt późno - Ewa Kozierkiewicz-Widermańska
Jak wyręczyć Temidę - Jędrzej Snopek
Srebrne miecze archaniołów - Tadeusz Gromnicki
Turysta - Magdalena Gross
Ucieczka szpiega - Jadwiga Butejkis
Kobieta, która wzbudza strach - Anna Szostak
Zamki nad Loarą - Eugeniusz Schulter
Od pariasa do arystokraty - Andrzej Jonasz
Dwa razy muzeum - Dawid Jass
Kim pan jest Wiktorze Luis? - Gennadij Żaworonkow
Szatański wynalazek - Krzysztof Pietraszkiewicz
KGB wciąż w masce - Hubert Kramsky
"Detektyw" ma już pięć lat. Szanowni Państwo. Jakby nie patrzeć, pięć lat to jednak kawałek czasu. Przez ten okres wydarzyło się wiele, nie tylko w skali kraju ale i zapewne w naszych rodzinach. Niektórym z nas "niepostrzeżenie" podorastały dzieci, stając się już prawie dorosłymi ludźmi. Być może niektórzy z tych młodych są dzisiaj również Czytelnikami "Detektywa", podobnie zresztą jak ich rodzice. Nasi nieco starsi i wierni Czytelnicy, (a wiemy, że jest ich wielu), być może pamiętają pierwszy numer "Detektywa", który ukazał się w sprzedaży w grudniu 1986 roku. Narodzinom pisma towarzyszyła niepewność jego twórców, jak też zostanie ono przyjęte przez Czytelników. W krótkim jednak czasie nasze obawy zostały całkowicie rozwiane, gdyż okazało się, że to był przysłowiowy strzał w "dziesiątkę".
Adam Kościelniak