ARCHIWALNE WYDANIE

12/2001 (184)

SPIS TREŚCI

od redakcji

Zostawmy emocje. W październikowym numerze "Detektywa" przedstawiliśmy projekt nowelizacji prawa karnego, zgłoszony przez posłów poprzedniej kadencji Sejmu. Jednak prezydent nie podpisał przedłożonych mu propozycji, trzech kodeksów (karnego, postępowania karnego oraz karnego wykonawczego), zaś zawetowaną nowelizację nazwał "bublem legislacyjnym" i ustawą "ewidentnie złą". Jednocześnie powołał zespół ekspertów, mających do końca 2001 roku przygotować nową kodyfikację prawa karnego, którą następnie przedstawi Sejmowi jako inicjatywę prezydencką. Przypomnijmy: w kodeksie karnym posłowie zaproponowali zaostrzenie kar za 80 przestępstw, w tym wprowadzili 13 nowych zbrodni, czyli tych przestępstw, za które najniższa kara wynosi trzy lata więzienia (m.in. gwałt ze szczególnym okrucieństwem, przyjęcie łapówki o dużej wartości, spowodowanie poważnego wypadku drogowego i rozbój nawet bez użycia niebezpiecznego narzędzia). Poza tym zawetowane przepisy przewidywały obligatoryjne podwyższanie kary recydywistom, a także ograniczenie możliwości stosowania łagodniejszych kar, niż pozbawienie wolności - np. grzywny, ograniczenia wolności, czy orzekania kary z zawieszeniem.

Ewa Kozierkiewicz-Widermańska