ARCHIWALNE WYDANIE

2/2012 (306)

SPIS TREŚCI

OD REDAKCJI

Stop e-pedofilom. Na początku grudnia 2011 roku kilkudziesięciu policjantów z całej Polski wzięło udział w akcji „ICARUS”, efektem której było zatrzymanie 17 osób podejrzanych o rozpowszechnianie, utrwalanie lub udostępnianie materiałów pedofilskich. Zatrzymani mieszkali w dziewięciu województwach, wśród nich był m.in. informatyk, pracownik tartaku oraz bezrobotni. Do tego precyzyjnego uderzenia policjanci przygotowywali się od kilku tygodni tj. od czasu, kiedy od duńskich śledczych otrzymali informacje o Polakach, którzy mogą zajmować się przesyłaniem niedozwolonych treści. Akcja monitorowania sieci została zorganizowana w ramach projektu zwalczającego pornografię dziecięcą „CIRCAMP”. Grudniową akcję skoordynowano tak, aby uderzenie w cyber-pedofili nastąpiło jednego dnia, o tej samej porze – tym razem o szóstej rano. Udało się, bo wszyscy byli kompletnie zaskoczeni. Kolejny atak przeciwko pedofilom w sieci zakończył się sukcesem. Nie zmienia to faktu, że dziecięca pornografia to jeden z największych problemów internetu, zaś walka z tym zjawiskiem jest bardzo trudna, bo w miejsca zlikwidowanych serwisów niekiedy już następnego dnia pojawiają się nowe. Ale to niejedyne zagrożenie! Pedofile wykorzystują anonimowość sieci do budowania internetowych związków z nieświadomymi zagrożenia nastolatkami. Pozyskują ich zaufanie dając to, czego młodym ludziom często brakuje w codziennym życiu: swoją uwagę, uprzejmość, by potem krok po kroku uwodzić swoje ofiary. Po raz kolejny możemy tylko apelować do rodziców: delikatnie obserwujcie i kontrolujcie, co wasze pociechy oglądają w internecie. Jeśli trzeba uświadomcie im, że pod nieznanym, internetowym rzekomym przyjacielem może kryć się człowiek, którym kierują bardzo złe intencje. E-pedofile nie próżnują!

Krzysztof Kilijanek