ARCHIWALNE WYDANIE

6/1989 (18)

SPIS TREŚCI

od redakcji

Dylematy prokuratora. (Wywiad z prokuratorem generalnym PRL, Józefem Żytą). - Najpierw poproszę Pana o zwięzłe scharakteryzowanie obecnego stanu przestępczości w Polsce. Czy i gdzie występuje nasilenie lub tendencja spadkowa i jak kształtuje się dynamika w tej dziedzinie? - Odpowiadając zwięźle na to pytanie, chciałbym przede wszystkim podkreślić, że w obrazie przestępczości w 1988 r. wystąpiły tendencje podobne do obserwowanych w dwóch wcześniejszych latach. Ogólna liczba przestępstw zmniejszyła się w 1988 r. o 6,5 proc. z tym, że zmniejszenie to było bardziej widoczne w zakresie przestępstw gospodarczych, niż kryminalnych. Pomimo jednak tego znacznego spadku liczby przestępstw, głównie przeciwko zdrowiu i funkcjonariuszom publicznym zagrożenie przestępczością było i jest nadal znaczne. Utrzymuje się wysokie nasilenie najgroźniejszych przestępstw kryminalnych, zwłaszcza zabójstw, rozbojów, zgwałceń, włamań, kradzieży. W 11 województwach stwierdzono w 1988 r. wzrost liczby przestępstw, najwięcej w województwach: nowosądeckim, tarnowskim, koszalińskim i tarnobrzeskim. W 30 województwach nastąpił wzrost zagrożenia przestępstwami kryminalnymi, a w 31 zwiększyło się zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W okresie tym najwyższe nasilenie przestępczości, mierzone współczynnikiem przestępstw przypadających na 100 tys. mieszkańców, wystąpiło w województwach: warszawskim, szczecińskim i gdańskim, najniższe zaś – w województwach: zamojskim, bielskim i krakowskim. Obniżyła się – niestety – skuteczność działań MO w dziedzinie ujawnialności niektórych groźnych przestępstw gospodarczych i wykrywalności sprawców przestępstw kryminalnych, zwłaszcza przeciwko mieniu. W 46 województwach wykrywalność była niższa przed rokiem. Ogólnie jednak chciałbym powiedzieć, że pomimo tych ujemnych zjawisk, co do wykrywalności sprawców przestępstw, stan przestrzegania prawa w państwie uległ w 1988 r. poprawie, o czym świadczy wspomniany wyżej spadek globalnej liczby przestępstw.

Monika Kamieńska