ARCHIWALNE WYDANIE

2/1999 (7)

SPIS TREŚCI

od redakcji

Na tropie zaginionych. Rozmowa z aspirantką Małgorzatą Setą z zespołu do spraw poszukiwań w Wydziale Kryminalnym Biura Koordynacji Służby Kryminalnej Komendy Głównej Policji. - Pani aspirant, proszę powiedzieć, z jakich grup społecznych rekrutują się najczęściej osoby zaginione? - Ogromną większość zaginionych stanowi młodzież w wieku od czternastu do siedemnastu lat. Wiadomo, okres buntu i wzmożonych konfliktów w domu, szkole, środowisku pociąga za sobą ucieczki. Latem młodzi ludzie bez porozumienia z rodzicami wyruszają na spotkanie z przygodą. Ponadto, nastoletnie dziewczyny za wszelką cenę szukają miłości w ramionach przypadkowo poznanych mężczyzn, inne dają się skusić mirażom atrakcyjnych zarobków za granicą i nikną w czeluściach agencji towarzyskich. Giną też panowie, którzy chcą wyzwolić się ze swoich dotychczasowych obowiązków, zwłaszcza rodzinnych. W ostatnich latach wiele jest przypadków zaginięć ludzi, którzy prowadzili interesy i nie byli w stanie wywiązać się z płynących stąd zobowiązań finansowych, czyli znikają próbując ukryć się przed wierzycielami. Ostatnimi laty odnotowujemy też zgłoszenia zaginięć osób, które w tajemnicy przed rodzinami wyruszyły na poszukiwanie pracy, bo zostały bezrobotne. Dalej jednak wciąż ogromna grupa zaginionych to osoby upośledzone umysłowo i cierpiące z różnych powodów na zaniki pamięci. Ponadto zdarzają się zaginięcia z przyczyn nieznanych.

Monika Kamieńska