Byli znaną parą na osiedlu w K., gdzie mieszkali. Dbali o siebie. Czy takie małżeństwo mogło mieć wrogów? A może miłość nie przetrwała próby czasu?
6 września 2018
2 lutego 2015 roku ojciec Michała, zaniepokojony milczeniem syna, poszedł do jego mieszkania. Otworzył drzwi i zobaczył makabryczny widok. Jego synowa Arleta leżała na łóżku, a Michał na podłodze. Oboje nie żyli. Mieli liczne rany cięte. Ona trzymała w ręku nóż. Czy małżeństwo pokłóciło się i doszło do zbrodni?
Taka była jedna z hipotez: któreś z małżonków zamordowało drugie, a później popełniło samobójstwo. Mieszkanie poddano skrupulatnym badaniom. Oglądał je biegły specjalizujący się w biologii sądowej, czyli ustalaniu przebiegu zdarzenia na podstawie śladów biologicznych i ich wzajemnego usytuowania. Znacząca dla sprawy była sekcja zwłok małżeństwa. Po jej wynikach nie było już wątpliwości: żadne z małżonków nie zabiło drugiego, a potem nie targnęło się na własne życie. Oboje zostali zamordowani. Obrażenia zadano im tępym lub tępokrawędzistym narzędziem. Ich lista była długa – to m.in. złamanie kości czaszki, żuchwy, stłuczenia mózgu. Potem oprawca dokonał nacięć, pozorując wersję o samobójstwie. Ustalono także, że do zabójstwa doszło na 5 dni przed znalezieniem zwłok, czyli 28 stycznia.
Co wydarzyło się w domu państwa R.? Dowiedz się z najnowszego „Detektywa – Wydanie Specjalne”. Znajdziesz tam także więcej ciekawych i intrygujących tematów kryminalnych.
„Detektyw – Wydanie Specjalne” nr 3/2018 pt. „Kasa, forsa, szmal” w sprzedaży od 28 sierpnia 2018 roku, a także w wersji elektronicznej do kupienia TUTAJ oraz w wersji do słuchania dostępnej TUTAJ.