Zima 1934 roku. W elbląskim domu modlitwy zostają znalezione okrutnie okaleczone zwłoki Wima Oxelrode, starszego gminy mennonickiej na Mierzei Wiślanej. Wkrótce w równie makabrycznych okolicznościach ginie kolejny członek wspólnoty.

Radca kryminalny Christian Abell staje przed podwójnie trudnym zadaniem. Musi przełamać zmowę milczenia w hermetycznej społeczności żyjącej na obrzeżach cywilizacji i odnaleźć nieuchwytnych zabójców.

Abell niestrudzenie tropi morderców. Jednak w śledztwie nic nie jest oczywiste, mnożą się pytania i tropy prowadzące donikąd. Wszystko może okazać się prawdą lub tylko jej pozorem. A gdy Abell wreszcie zbliży się do sedna sprawy, na jego drodze stanie przeciwnik wciąż podbijający stawkę w grze o życie lub śmierć, równie zdeterminowany i przenikliwy jak on sam…

Krzysztof Bochus sugestywnie odmalowuje klimat końca lat 30. w Prusach Wschodnich.

Pieczołowicie i mistrzowsko odtwarza realia niemieckiego Elbląga i Fromborka oraz surowego życia w skutych mrozem mennonickich wioskach na Mierzei Wiślanej. Jego bohaterowie to ludzie z krwi i kości, targani obłąkańczymi ideami, niewygasłymi namiętnościami,  uwikłani w walkę o władzę, a głównym motywem ich niecnych czynów bywa zwykła chciwość.

„Szkarłatna głębia” jest kolejną częścią doskonale przyjętej serii z radcą kryminalnym Christianem Abellem w roli głównej. W 2017 roku w wydawnictwie MUZA ukazały się „Czarny manuskrypt”  i „Martwy błękit”.

 

Czekał. Zbieg nie mógł przecież tak nagle zniknąć. Mróz jeszcze bardziej stężał. Po pięciu minutach zesztywniały mu z zimna policzki. Po następnych pięciu – przestał czuć własne nogi. Leżał na śniegu dygocąc z zimna i próbując powstrzymać szczękanie zębów. I gdy już postanowił się poddać, z wydmy z naprzeciwka oderwał się jakiś cień. Rozejrzał się ostrożnie i stawiając nogi wysoko, niczym szczudła, zaczął szybko oddalać się plażą na północ.
Abell z wysiłkiem podniósł się ze zmrożonej ziemi. Nie miał szans dogonić zbiega. I to pomimo faktu, że ciągnął on za sobą coś po piasku. Coś, co z oddali, w świetle księżyca, wyglądało jak kowalski młot.

 – fragment książki

Krzysztof Bochus – z wykształcenia dziennikarz i publicysta. Współautor książek o profilu historycznym. Był między innymi redaktorem naczelnym miesięcznika „Sukces” oraz wykładowcą akademickim. Obecnie poświęca się realizowaniu swojej największej pasji, czyli pisaniu.  Prywatnie miłośnik dobrej książki,  sztuki i tajemnic historii.

Szkarłatna głębia, Krzysztof Bochus – JUŻ W SPRZEDAŻY

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]