Dlaczego komisarz Majewski miał podstawy, by podejrzewać Romana Zielińskiego o zabójstwo wspólnika? Czy Ty też byś podejrzewał?
7 marca 2020

Rozwiązanie zagadki kryminalnej:
Roman Zieliński przekonywał policjantów, że pierwszy raz w życiu był na terenie starej papierni. Jak zatem wytłumaczyć, że wiedział, iż schody, na których leżał Bogdan Michalski, prowadziły do dawnego zakładowego laboratorium. Składanie fałszywych zeznań, a tym samym mataczenie w tak poważnej sprawie pozwala domniemywać, że to on zamordował wspólnika.