Dlaczego wezwany na miejsce zdarzenia komisarz Hamilton nie uwierzył jubilerowi? Czy faktycznie doszło do napadu?
17 sierpnia 2017

Rozwiązanie zagadki kryminalnej:
Stojąc odwrócony tyłem do kontuaru, a tym samym do drzwi wejściowych, jubiler nie mógł zobaczyć i zapamiętać całej sylwetki wchodzącego mężczyzny. Również rozmawiając z rzekomym napastnikiem, który wedle zeznania Goldfingera stał tuż przy kontuarze, sprzedawca nie mógł zobaczyć jego butów (rys.2).
Nie mógł ich również zobaczyć podczas ucieczki napastnika, gdyż jak sam oświadczył, po uderzeniu w głowę stracił przytomność i upadł na ziemię za kontuarem (rys.4).