Kierowca poruszał się w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz ruchu. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali samochód okazało się, że za kierownicą siedzi 9-latek

We wtorek Funkcjonariusze w okolicy Stadionu Narodowego  w Warszawie zatrzymali samochód marki Skoda. Za jego kierownicą siedział 9-letni chłopiec.

Na tylnej kanapie siedziała 10-letnia siostra kierowcy. Siedzący na miejscu pasażera 45-letni ojciec (właściciel samochodu) dziecka tłumaczył, że chciał sprawić synowi oraz córce przyjemność i uatrakcyjnić wspólnie spędzany świąteczny czas.

45-latek został ukarany 300-zlotowym mandatem.

Dzieci zostały przekazane pod opiekę matki.

– Do sądu trafi jeszcze wniosek o ukaranie mężczyzny za narażenie małoletnich na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia oraz wniosek o ograniczenie praw opiekuńczych – podkreślała komisarz Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.

Źródło: www.warszawa.onet.pl