Kobieta wybrała się na zakupy i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że za ubrania, które jej się spodobały, wcale nie miała ochoty zapłacić
28 grudnia 2017
W jednym z nowohuckich hipermarketów 32-letnia kobieta weszła do przymierzalni w sklepie odzieżowym, gdzie nie tylko przymierzyła nowe ubrania, ale pozbawiła je zabezpieczeń przed kradzieżą po czym wyszła ze sklepu.
W zasadzie to prawie nie była kradzież, a raczej „wymiana”, bo kobieta „w zamian” zostawiła w przymierzalni swoją starą odzież. Niestety nie zauważyła, że w kieszeni został jej dowód osobisty oraz telefon. Za swoją „nieuwagę” może zostać skazana nawet na 5 lat pozbawienia wolności.