Podejrzewała, że ktoś okrada jej mieszkanie. Ginęło jedzenie i drobiazgi. Kiedy straty przekroczyły kilkaset złotych, powiadomiła policję
13 sierpnia 2018
Wcześniej jednak postanowiła nagrać złodzieja. W tym celu, przed wyjściem z domu, w pokoju ustawiła włączony aparat fotograficzny z funkcją nagrywania. Jakież było jej zdziwienie, gdy po odtworzeniu filmu ujrzała swojego szwagra.
Poszkodowana natychmiast przekazała dowód w ręce policji. Mężczyzna, który posługiwał się dorobionym kluczem, usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.