Szwecja: tragiczny finał kilkumiesięcznych poszukiwań 17-latki. Odnaleziono odciętą głowę dziewczyny, nie wiadomo, gdzie jest reszta ciała
20 maja 2020
Wilma Andrersson zaginęła 14 listopada 2019 roku. Szwedka tego dnia poszła się spotkać ze swoim byłym chłopakiem, aby odebrać swoje rzeczy z jego mieszkania. Po dwóch tygodniach odnaleziono odciętą głowę dziewczyny zawiniętą w folię.
Śledczy ze Szwecji od pół roku badali sprawę makabrycznego morderstwa 17-latki. Podejrzanym stał się były chłopak Andrersson – 23-letni Tishko Ahmed Shabaz. Niedługo stanie on przed sądem. Mężczyzna nie przyznał się do winy — przekazał serwis Daily Mirror.
Wilma Andrersson zaginęła 14 listopada ubiegłego roku. Tego dnia dziewczyna poszła do swojego eks. Nigdy jednak nie wróciła do domu. Jej rodzina zaczęła poszukiwać dziewczyny u byłego chłopaka. Ten twierdził, że wyszła od niego cała i zdrowa. Jednak bliscy Wilmy zauważyli, że 17-latka zostawiła u niego w domu płaszcz. W tej sprawie zeznania złożyli także sąsiedzi. Powiedzieli, że tego dnia słyszeli krzyki dobiegające z mieszkania.
Nastolatki szukały nie tylko służby, ale także jej rodzina, przyjaciele oraz sąsiedzi z rodzinnej miejscowości Uddevalla. Po dwóch tygodniach odnaleziono odciętą głowę Wilmy, która była zwinięta w folię. Zatrzymano wtedy jej byłego ukochanego — informuje Daily Mirror.
Śledztwo trwało pół roku. Do tej pory nie znaleziono reszty ciała dziewczyny. Śledczy pozostawili zarzuty 23-latkowi. Według prokuratury to on zabił swoją ukochaną, a następnie odciął jej głowę, zawinął w folię i ukrył.
źródło: www.radiozet.pl