Młody mężczyzna wtargnął do jednego z domów w Brzydowie, zamordował 43-letnią kobietę, a następnie poważnie ranił córkę zamordowanej
7 marca 2020

Tragedia wydarzyła się w piątek przed godz. 7:00 rano. 28-letni mężczyzna, prawdopodobnie znany domownikom, został wpuszczony do domu przez 43-letnią kobietę.
Kiedy wszedł do środka zaatakował kobietę młotkiem, a następnie zadał kilka uderzeniem nożem. Rany były śmiertelne, 43-latka zginęła na miejscu. Na ratunek kobiecie wybiegła 20-letnia córka ofiary, której napastnik zadał kilka ciosów nożem.
Tragedia wydarzyła się w gospodarstwie położonym kilkadziesiąt metrów od drogi łączącej wsie Ornowo i Brzydowo w gminie Ostróda.
Kobiety w swoim domu mieszkały same. W zabudowaniu obok mieszkał brat zamordowanej kobiety, który w czasie morderstwa był w pracy. Mężczyzna na wieść o tragedii pojawił na miejscu zdarzenia, nerwowo paląc papieros za papierosem nie mógł uwierzyć w to co się wydarzyło.
28-letni bandyta zbiegł z miejsca tragedii. Jednak daleko nie uciekł.
— Po policyjnym pościgu został zatrzymany i przewieziony do komendy policji w Ostródzie, gdzie będą prowadzone z nim dalsze czynności — powiedziała Anna Balińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Mężczyzna został przewieziony do komendy. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 2,5 promila. Zatrzymany trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Przedstawiciel rodziny poszkodowanych nie potwierdził jakoby przyczynkiem do tragedii mógł być zawód miłosny.
28-latek był znany kobietom, ponieważ jest mieszkańcem Brzydowa, ale nie utrzymywał kontaktów z ofiarami. Na razie nieznane są motywy tragedii w gminie Ostróda. Dotychczas oszczędna w udzielani kolejnych informacji jest też ostródzka policja. Na miejscu zdarzenia trwają jeszcze czynności.
— Nic więcej na razie nie mam do powiedzenia w tej sprawie, prowadzimy czynności, za kilka godzin będziemy mieli więcej informacji na ten temat — ucięła Anna Balińska.
Ranna 20-latka z kłutymi ranami klatki piersiowej i uda została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Olsztynie.
Źródło: www.gazetaolsztynska.pl