Nietypowe zdarzenie w Krakowie. Z różnymi włamywaczami mieli już do czynienia policjanci, ale ten naprawdę ich zaskoczył
1 lutego 2018

Policjanci z Krakowa zatrzymali 55-letnią bezdomną kobietę, która chodziła po klatkach schodowych i sprawdzała skrzynki na listy w nadziei, że w którejś z nich znajdzie klucze do mieszkania. Za pomocą szydełka, z jednej ze skrzynek wyjęła klucze i weszła do pustego mieszkania. Wzięła tam prysznic, a następnie położyła się spać.
Gdy wstała rano, zjadła śniadanie i wiedziona wyrzutami sumienia, a może w ramach rekompensaty za nocleg, postanowiła posprzątać całe mieszkanie. W kuchni pozmywała naczynia, uporządkowała łazienkę, a nawet umyła okna. Po skończonej pracy „pożyczyła” z szafy właścicieli damską sukienkę, w którą się przebrała. Pech chciał, że gdy wychodziła z mieszkania, natknęła się na właściciela, który natychmiast wezwał policję. Kobiecie za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.