Rok wcześniej spośród 304 ujawnionych zabójstw kobiety były sprawczyniami 38. Wzrost liczby przestępstw popełnianych przez kobiety to ewidentnie konsekwencja zmieniającej się ich pozycji społecznej.

Na wzrost liczby zabójstw z pewnością wpływ ma rosnąca liczba przypadków przemocy domowej, ale – jak twierdzą socjologowie – także fakt, że panie piją coraz więcej, i prawie dogoniły pod tym względem mężczyzn. Alkohol sprawia, że puszczają hamulce, potęguje się agresja, łatwiejsze staje się podejmowanie drastycznych decyzji.

Nie bez znaczenia jest także fakt, że ciężkich przestępstw, w tym zabójstw, dopuszczają się coraz młodsze kobiety.

Monika Szymańska została skazana na karę dożywocia za zabicie maturzysty Tomka Jaworskiego. To ona była mózgiem zbrodniczego przedsięwzięcia, co wyraźnie stwierdził sąd. To w jej mieszkaniu przetrzymywano i torturowano porwanego w czerwcu 1997 roku chłopca, to ona kazała go zabić w obawie, że rozpozna blok i mieszkanie, ona wymyśliła sposób i miejsce ukrycia zwłok. W chwili aresztowania miała 24 lata i trójkę dzieci. W 1999 roku została skazana na dożywocie.

Małgorzata Rozumecka, 22-letnia studentka resocjalizacji, latem 1997 roku kierowała zabójstwem dwóch dilerów Ery.

Według sądu to ona wymyśliła plan zbrodni i była przywódczynią w jego realizacji. Dilerów zwabionych pod pretekstem kupna 30 aparatów, kazała zastrzelić, a potem zakopać w przygotowanym wcześniej dole w lesie. Skierowana najpierw do szpitala psychiatrycznego usiłowała z niego uciec z pomocą ojca. Schwytana i osadzona w areszcie została w 1999 roku skazana na karę dożywotniego więzienia. Rozumecka ma na sumieniu także los swojego młodszego brata, którego wciągnęła do zbrodniczego przedsięwzięcia i który także został skazany.

27-letnia Violetta Z., „Piramidka” została skazana za zaplanowanie i zorganizowanie zabójstwa swojego kochanka i szefa piramidy finansowej SkyLine.

Namówiła go, aby upoważnił ją do dysponowania pieniędzmi z zagranicznych kont, a gdy to się stało, zaplanowała zbrodnię. Egzekucji dokonali jej brat, kurier pracujący w firmie i kolega. Po zabójstwie została dysponentką fortuny wartej około 4,5 mln marek. W 1999 roku sąd skazał ją na 15 lat więzienia, głównego zabójcę na 25 lat.

30-letnia Monika P. z Lubartowa kilkoma uderzeniami młotkiem w głowę zabiła swoją teściową z powodu nieporozumień na tle finansowym. Zwłoki zakopała przy wejściu do wspólnie budowanego nowego domu. W 2013 roku została skazana na 15 lat więzienia.

 

Przywódczynie gangów

Kobiety coraz częściej stają się też przywódczyniami grup przestępczych. W opinii śledczych charakteryzują się większym niż mężczyźni stopniem okrucieństwa. Biorą udział w handlu narkotykami, są egzekutorami długów i haraczy.

Magda G. miała 32 lata , kiedy wspólnie z wielokrotnym recydywistą Robertem H., złodziejem i gangsterem, stworzyli w 2015 roku „wielobranżowy” gang, który zajmował się handlem narkotykami, kradzieżami samochodów, napadami, fałszerstwami. Szefową i mózgiem gangu była Magda, bezwzględna, a nawet okrutna wobec nieposłusznych. Matka trójki dzieci nie wahała się udusić własnego męża, gdy postanowiła na stałe zostać z kochankiem.

Najnowsza głośna sprawa z kobietą w roli głównej dotyczy uwodzicielskiej blondynki, 30-letniej Magdaleny K. z Krakowa.

W 2017 roku po aresztowaniu przywódców gangu kibolsko-narkotykowego przejęła w nim kierownictwo. Podejrzana o wprowadzenie na czarny rynek 65 kilogramów marihuany i kokainy szefowa gangu od września 2019 roku ukrywa się przed policją. Jest poszukiwana listem gończym wydanym przez Prokuraturę Krajową, Europejskim Nakazem Aresztowania i czerwoną notą Interpolu.

Przywódczynie gangów, zabójczynie, dzieciobójczynie, złodziejki, oszustki, oszustki matrymonialne, fałszerki, handlarki narkotykami, podpalaczki itd. Jak pokazują statystyki, nie ma takich przestępstw, wśród sprawców których nie znalazłyby się kobiety. W ujawnionym w 2018 roku rejestrze pedofilów znalazło się piętnaście kobiet skazanych za przestępstwa seksualne…

Eliza Solska

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]