Długość:

02:49

Czyta:

Maciej Kowalik

Autor:

Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita

cena

6,60 

opis

Magazyn „Detektyw Extra” – Kryminalny świat PRL-u

Wydanie numer 4 z 2017 roku, a w nim najlepsze teksty do posłuchania:

 

  1. Bez paszportu – Jerzy Ublik

Różnili się wyborem sposobu ucieczki. Wspólne było pragnienie wolności. Młodzi, dwudziestoletni, chcieli normalnego życia w wolnym kraju.

 

  1. Ostatni seans filmowy – Mariusz Lubieniecki

Tamtego tragicznego wieczora wyświetlono najpierw — cieszące się olbrzymią popularnością — polskie kroniki filmowe, potem rozpoczęła się emisja filmu. Był on przerywany co dziesięć minut. Bynajmniej nie po to, by wyświetlić reklamy, a po to, by operator mógł zmienić potężną szpulę. Każda taka kilkuminutowa przerwa była okazją do rozmowy z sąsiadami albo do zapalenia papierosa. Niedopałki rzucano pod nogi…

 

  1. Podniebne szlaki – Mariola Pawlak

Mówiło się, że pluszem wwiezionym nielegalnie do Polski Ludowej można by wyłożyć wszystkie drogi wiodące nad Morze Czarne, a jako słupki drogowe ustawić czeskie kryształy. Co jednak ze szlakami lotniczymi? Cóż, te z pewnością dałoby się zasnuć kilometrami tiulu przemyconego przez zaradne stewardesy, z nieba zaś kawior mógłby spadać niczym kapuśniaczek.

 

  1. Prawdziwa historia Janosika z Podlasia – Małgorzata Lipczyńska

Dla ścigających go milicjantów był złodziejem, bandytą i mordercą. Jednak wielu ludziom jawił się jako zawzięty wróg komunizmu, ostatni żołnierz wolnej Polski, ukrywający się w lesie jak partyzant. Potrafił zjednać sobie prostych ludzi. Okradał tylko instytucje państwowe, nie sięgał po mienie prywatne. Mało tego — skradzione dobra rozdawał, wspomagając pieniędzmi najbiedniejszych mieszkańców wsi. Z tego powodu Józefa Koryckiego często nazywano Janosikiem.

 

  1. Strzały w centrum Warszawy – Leon Madejski

Ponad pół wieku temu dokonano w Warszawie serii brutalnych napadów z bronią w ręku, z których najgłośniejszym była kradzież pieniędzy spod banku przy ulicy Jasnej. Ginęli ludzie, broń i wielkie pieniądze. Sprawa jest jedną z największych zagadek kryminalnych powojennej Polski.

 

  1. Wampir z Gałkówka – Anna Kotowska

Seryjni mordercy to najbardziej tajemniczy sprawcy zabójstw. Tego typu przestępstwa zdarzają się niezwykle rzadko. W powojennej historii kryminalistyki odnotowano tylko kilkanaście takich spraw. Niektóre z nich miały miejsce w okolicach Gałkówka w ówczesnym powiecie łódzkim.

 

  1. Z łomem do GS-u – Dariusz Gizak

Czy mógł istnieć kraj, w którym nie było profesjonalnych agencji ochrony, nie instalowano kamer, a sklepy były zabezpieczane tylko kłódkami i kratami? Kraj, w którym brakowało dosłownie wszystkiego, więc jeśli złodziejowi udało się coś ukraść, to sprzedał to natychmiast, w każdej ilości i za cenę o wiele większą niż ta sklepowa. Istnienie takiego raju dla złodziei wydaje się niemożliwe, a przecież funkcjonował przez lata. Nazywał się Polska Rzeczpospolita Ludowa.

 

  1. Z milicją nie wygrasz – Stefan Gawlikowski

Po kilku dniach w grupie półwolnościowej, został przewieziony do innego więzienia. Tu znowu komisja penitencjarna mówiła o „elemencie, który sądzi się z milicją i który musi być zresocjalizowany”. Na początek popularna wówczas „ścieżka zdrowia”, czyli bieg przez korytarz, na którym w dwuszeregu stali uzbrojeni w pałki strażnicy i bezlitośnie walili nimi więźniów, gdzie popadnie. Marek T. zaliczył około 30 pał.

 

  1. Życie warte trzech pierścionków – Wojciech Gantowski

Pracownice przedszkola zeznały, że kiedy 13 maja Regina A. dowiedziała się, że w księgarni „Współczesna” sprzedawana jest poszukiwana przez nią encyklopedia, czym prędzej postanowiła ją zdobyć. Nie miała przy sobie wystarczającej gotówki, więc pożyczyła od dyrektorki 300 zł i poszła do „Współczesnej”. Wróciła po 30 minutach. Nie miała jednak encyklopedii, za to zdziwionym koleżankom z pracy opowiadała podekscytowanym tonem, że w okolicach księgarni zaczepił ją nieznajomy, szarmancki mężczyzna. Postanowiła umówić się z nim na kawę…