Długość:
2 godziny 45 minut
Czyta:
Wojciech Stagenalski
Autor:
POLSKA AGENCJA PRASOWA Spółka akcyjna
cena
6,60 zł
Magazyn kryminalny „Detektyw Wydanie Specjalne” – tylko prawdziwe historie
Wydanie numer 2 z 2019 roku zatytułowane „Zbrodnie prawie doskonałe” a w nim najlepsze teksty do posłuchania.
W wydaniu:
Niektóre zbrodnie planowane są miesiącami. Chociaż bywają i takie, które popełnione są pod wpływem impulsu. Te skrupulatnie przygotowywane najczęściej łączy kilka cech. Jedną z nich jest perfekcyjny plan, który zakłada m.in. pozbycie się zwłok – na tyle skuteczne, by nikt nigdy ich nie znalazł.
Zgodnie z planem jechali w kierunku Berlina. Kiedy byli już na terenie Niemiec i kobietę zmorzył sen, zjechali na jeden z przydrożnych parkingów. Mężczyzna zarzucił jej na szyję przygotowaną pętlę i zaczął z całej siły dusić. Walczyła…
Śledczy postanowili znaleźć osobę, która niedawno kupiła termos konkretnej marki. Trzeba było odwiedzić sklepy z artykułami gospodarstwa domowego i tego rodzaju stoiska w marketach. Chodziło o zebranie możliwie jak najwięcej danych o nabywcach tego artykułu, m.in. o tym, w jaki sposób zapłacili za towar. Następnie zwrócono się do firm obsługujących transakcje kart płatniczych z prośbą o zidentyfikowanie ich właścicieli. Dlaczego akurat pilnie poszukiwany był człowiek, który kupił termos?
To było wyjątkowo trudne śledztwo. Był człowiek i nie ma człowieka. 44-letni Walenty S. zapadł się pod ziemię. Przestał kontaktować się z rodziną. Zdaniem konkubiny miał wyjechać do pracy w Niemczech, ale jakoś stamtąd nie wracał…
– Drań jeden – wyzywała go Maria F. – Niech no tylko wróci.
Po 8 latach zatrzymano osoby, które miały związek z zaginięciem mężczyzny. A raczej z jego zamordowaniem i rozpuszczeniem ciała w chemikaliach. Zwłok nie znaleziono, ale wyroki zapadły…
Było zimowe, słoneczne przedpołudnie na wrocławskim Gądowie. Józef K. wyszedł z psem na spacer. Przechadzając się przed blokiem, usłyszał krótki krzyk. Dobiegał od strony remontowanej ściany jego bloku, przy której ustawiono rusztowanie. Początkowo sądził, że może spadł któryś z robotników. Jednak szybko się zorientował, że przy minusowych temperaturach nikt tam na górze nie pracował. Podbiegł, by sprawdzić, co się stało.
Policjanci od dawna interesowali się działalnością Edwarda S. Wiedzieli o jego licznych powiązaniach ze światem przestępczym na terenie całej Polski oraz o tym, za jakie sprawy odsiadywał kilkuletni wyrok. Ich zdaniem przebywał w więzieniu przede wszystkim dlatego, że nikogo nie wydał i przy dużej sprawie o wymuszenia rozbójnicze całą winę wziął na siebie. Gdyby zaczął wydawać wspólników, mógłby wykręcić się wyrokiem w zawieszeniu, a tak spędził za kratkami prawie 6 lat. W ten sposób zyskał szacunek zarówno w więzieniu, jak i po wyjściu na wolność.
Puszcza Notecka to jeden z największych obszarów leśnych w Polsce, a jednocześnie stosunkowo mało popularny wśród naszych rodaków. Wspaniały las sosnowy i mieszany rozciąga się między Wartą a Notecią w pasie około 100 kilometrów. Powstało tu wiele miejsc, które są doskonałą bazą wypadową dla odpoczywających z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Jednym z takich urokliwych zakątków jest wieś Zwierzyniec, otoczona ze wszystkich stron lasami. Czyste powietrze, natura, spokój… Ten ostatni gwarantuje choćby odległość od najbliższego przystanku autobusowego, do którego jest prawie 5 kilometrów lokalnym drogami. Jest raczej małe prawdopodobieństwo, że zabłąka się tutaj przypadkowy turysta. Pewnego dnia w tej idyllicznej okolicy doszło do makabrycznej zbrodni, której ofiarą padły dwie 20-letnie studentki.
Pogrzeb Jadwigi Z. był wyjątkowo przygnębiający. Do tego jeszcze ta data – piątek trzynastego… Kto zamordował właścicielkę sklepu i dlaczego? Z kasy zginęło 600 zł. Czy tyle warte było życie młodej kobiety?