Tajemnicza śmierć w teatrze. Nikt nie zauważył zabójcy. Jedynie Nowaczyk domyślał się skąd padł strzał. Sprawdź czy zgadniesz jak doszło do morderstwa
19 października 2019
UDOSTĘPNIJ W SOCIAL MEDIACH:
Rozwiązanie zagadki kryminalnej:
Komisarz Nowaczyk nie miał wątpliwości, że tylko sufler z budki na scenie mógł oddać śmiertelny strzał z broni wyposażonej w tłumik. To tłumaczy, dlaczego żaden z widzów nie widział i nie słyszał zabójcy.
UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:
Komentarze
[fbcomments]NAJCHĘTNIEJ CZYTANE
- Dwaj bracia niczym zawodowi aktorzy grali role niesłusznie oskarżonych, zrozpaczonych dzieci, które straciły rodziców. Prawda okazała się przerażająca
- Piękna i namiętna Jolanta W.–K. z Trójmiasta, strzałem w tył głowy zamordowała swego kochanka, a potem zabetonowała jego ciało w garażu
- W więzieniu można dostać niezły łomot. Takich czynów dopuszcza się łobuzeria, która potrafi nawet wsadzić komuś łeb do bardachy. Zrozumiałeś?
- Niektóre z wyrażeń ze słownika gwary więziennej na stale weszły do mowy potocznej. Inne dla osoby niewtajemniczonej są trudne do rozszyfrowania
POLECANE
- Profilowanie jest dla mnie misją – rozmowa z profilerem Janem Gołębiowskim. Tylko nam zdradza tajniki swojej pracy
- Wiele wskazywało na to, że bogaty biznesmen mieszkał pod jednym dachem ze złodziejem. Czy był nim jeden z synów? Może ty rozwikłasz tę zagadkę!
- W sprzedaży pojawił się październikowy numer miesięcznika "Detektyw". Jak co miesiąc znajdziecie tam wiele ciekawych tekstów
- Witajcie w Galerii Umarłych! Przerażający thriller, który trzyma w dużym napięciu od początku do samego końca. Poznaj psychopatycznego kolekcjonera
