Dramat na Dolnym Śląsku: 11-latek i 13-latka odurzali się dezodorantem. Chłopiec zmarł. Policja wszczęła śledztwo
19 listopada 2019
Jedenastoletni chłopiec zmarł w szpitalu w Jeleniej Górze, gdzie trafił po tym, jak wraz z 13-letnią koleżanką odurzał się zawartością dezodorantu. Życiu nastolatki nic nie zagraża – podała jeleniogórska policja.
– Około godziny 15:00 11-letni chłopiec i jego o dwa lata starsza koleżanka kupili dezodorant w jednym ze sklepów spożywczych. Następnie udali się na teren pustostanu – powiedziała polsatnews.pl rzecznik jeleniogórskiej policji Edyta Bagrowska.
Odurzali się dezodorantem poprzez wdychanie jego zawartości.
W pewnym momencie chłopiec źle się poczuł i wyszedł na zewnątrz. Zauważył go przechodzący obok mężczyzna. – Wezwał pomoc i podjął reanimację – dodała policjantka.
Chłopiec trafił do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. – 13-latka czuje się dobrze. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedziała Bagrowska.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie tej śmierci.
Źródło: polsatnews.pl