Ta wersja historii Krwawej Hrabiny podaje, że w śledztwie w 1611 roku pomagierki hrabiny Dorotea Szentes (Dora) i Ilona Jo oraz karzeł Fritzko przyznali się do wszystkich zarzucanych im czynów. Zresztą każdy by się przyznał… – tak zostali udręczeni torturami. Wyrok śmierci był dla nich wybawieniem.

Hrabinę z uwagi na urodzenie „jedynie” zamurowano w komnacie jednej z wież na zamku w Czachticach. Zostawiono tylko otwór, przez który dostarczano pożywienie. Elżbieta przeżyła tam jeszcze 3 lata.

Seryjna morderczyni czy ofiara spisku

Dziś coraz częściej mówi się, że Elżbieta Batory była ofiarą politycznego spisku. Według wielu historyków krwawa legenda Wampirzycy z Siedmiogrodu jest wyssana z palca. Wcale nie była seryjną morderczynią. Wyrastała inteligencją i bogactwem ponad przeciętną i musiała zapłacić za to wysoką cenę.

Zwolennicy tej tezy podają w wątpliwość liczbę rzekomych ofiar krwawych rządów Elżbiety: „W ciągu 35 lat miała zamordować nawet 650 kobiet. W czasach, kiedy każdy służący był na wagę złota, bo epidemie i zarazy dziesiątkowały ludność? Elżbieta była zbyt inteligentna, by pozwolić sobie na takie straty w gronie służby”.

Hrabinie nigdy oficjalnie nie zarzucono czarów i rzucania uroków. W akcie oskarżenia nie ma słowa o kąpielach w ludzkiej krwi. Postawiono jej natomiast zarzuty kryminalne o morderstwa i znęcanie się nad szlachciankami (zabójstwami wieśniaczek nie bardzo się wtedy przejmowano).

Duchowni naciskali na palatyna, aby dodał do aktów procesowych oskarżenia o czary. Byłaby to podstawa do skonfiskowania majątku… Według nich śledztwo powinno być tak przeprowadzone, aby odkryto, że oskarżona była wiedźmą i zmuszała swoją służbę do jedzenia ludzkiego mięsa. Nie zaszkodziłoby też dodać, że „w nocy zamieniała się w czarnego kota i pod taką postacią spacerowała po dziedzińcu swojego zamku”.

Palatyn zarządził wobec Elżbiety areszt domowy pod czujnym okiem strażników. Według źródeł księżna poruszała się po zamku dość swobodnie. Nie ma mowy o zamurowaniu w komnacie. Odwiedzały ją tylko dwie osoby – jej syn i spowiednik. Zmarła nie doczekawszy procesu.

Ryszard Bukowski

< 1 2

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]