Skuteczny bat na bomberów - Krzysztof Kilijanek
Zabójca ze Złotego Stanu - Leon Madejski
Bez sumienia - Eliza Solska
Cztery godziny piekła - Agnieszka Kozak
Windykator - Konrad Szymalak
Z dyskoteki na dno Wisły - Helena Kowalik
Pięćdziesiąt ciosów nożem - Wojciech Gantowski
Kat z miłości - Marcin Kana
Pedofil na wolności - Karol Rebs
Mściciel z Seulu - Jolanta Walewska
Skuteczny bat na bomberów. Jeszcze do niedawna zmorą dla wielu służb były fałszywe alarmy bombowe, w poważnym stopniu dezorganizujące pracę m.in. lotnisk, dworców i innych obiektów np. centrów handlowych. Każda akcja ewakuacyjna po takim alarmie wiązała się z ogromnymi kosztami, sięgającymi nawet kilkuset tysięcy złotych. – Ten obłęd trzeba przerwać – alarmowali specjaliści… i chyba właśnie udało się to zrobić! Z danych Centralnego Biura Śledczego Policji wynika, że od stycznia do lipca tego roku odnotowano 132 tego typu zgłoszenia. Dla porównania, w analogicznym okresie zeszłego roku, takich przypadków było 161. W tym roku policjanci zatrzymali już 76 osób podejrzanych o dokonanie fałszywych zgłoszeń (w całym zeszłym roku były to 102 osoby). Czym spowodowana jest ta dobra zmiana? Z pewnością to skutek wprowadzonej w 2016 roku ustawy o działaniach antyterrorystycznych. Ograniczyła ona anonimowość potencjalnych sprawców fałszywych powiadomień, dzięki wprowadzeniu obowiązkowej rejestracji kart telefonicznych typu pre-paid. Ustawa antyterrorystyczna wprowadziła też wysokie kary finansowe – co najmniej 10 000 zł nawiązki na rzecz Skarbu Państwa oraz środek karny w wysokości co najmniej 10 000 zł dla osób, które wywołały fałszywy alarm bombowy. Oprócz kar finansowych, osobie podejrzanej o takie przestępstwo grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Krzysztof Kilijanek