Lewa pigułka - Monika Frączak
Grudniowa kronika kryminalna - Krzysztof Kilijanek
Zabójcy do wynajęcia - Roman Baszkiewicz
Spółka z całkowitą nieodpowiedzialnością - Sławomir Kosmala
Za drzwiami plebanii - Anna Kotowska
Zamek dr. Holmesa - Tomasz Borejza
Dziewiąte piętro - Karol Rebs
Cena dobroci - Barbara Jakubiak
Ostatni konwój - Leon Medejski
Wysłannik szatana - Andrzej Poll
Idole i wampiry - Tadeusz Wójciak
Lewa pigułka. Ogłoszenia najczęściej pojawiają się na popularnych portalach internetowych. Propozycja jest atrakcyjna, nie zawsze cenowo, ale sam fakt posiadania upragnionego medykamentu jest kuszący. Jednak czy oferta jest warta ceny zdrowia lub życia? O tym nie myślą osoby, które w ten sposób nabywają leki, dostępne tylko na receptę lub suplementy diety, mające rzekomo zdziałać cuda. Niedawno policja zatrzymała dwoje mieszkańców Krakowa, którzy w ten sposób sprzedawali leki wywołujące poronienie. Środki te są dostępne w aptece wyłącznie na receptę i przeznaczone dla osób starszych, ale już kilka pastylek, które zażyje kobieta w I trymestrze ciąży, wywołuje poronienie. Z tego, co ustalili mundurowi, zatrzymani zrealizowali setki(!) zamówień w całej Polsce. Za 2-3 tabletki trzeba było zapłacić 200-300zł. Do przesyłki była dołączona „instrukcja”, jak „pozbyć się problemu”. Nielegalny obrót farmaceutykami rośnie z roku na rok. Największym „zainteresowaniem” cieszą się środki na potencję, sterydy, preparaty na odchudzanie, czy właśnie leki umożliwiające przerwanie ciąży. Zarówno medykamenty, jak i suplementy diety sprzedawane przez internet mogą być sfałszowane i zawierać substancje, których zażycie grozi poważnymi konsekwencjami. Swego czasu było głośno o zatruciach preparatami odchudzającymi zawierającymi sibutraminę, która zmniejsza łaknienie, ale działa też depresyjnie (były przypadki prób samobójczych po ich spożyciu). Osoby nielegalnie sprzedające środki farmaceutyczne nie mogą czuć się bezkarnie, ponieważ według art. 124 ustawy Prawo farmaceutyczne, kto wprowadza do obrotu lub przechowuje w celu wprowadzenia do obrotu produkt leczniczy, nie posiadając pozwolenia na jego dopuszczenie do obrotu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
Monika Frączak