ARCHIWALNE WYDANIE

1/2018 (82)

SPIS TREŚCI

Od redakcji

Sława to żart… Życie znanych osób wydaje się niezwykle fascynujące. Mamy wrażenie, że zawsze wyglądają perfekcyjnie, nie imają się ich choroby i problemy zwykłych śmiertelników. Do tego uwielbienie, luksusy, otwarte salony, wszystkiego pod dostatkiem… Jednak jest też ciemna strona sukcesów i popularności. Czy ktokolwiek z nas chciałby być cały czas na świeczniku, być obserwowanym na przykład podczas porannej wizyty w piekarni? Kto zniósłby ciągły ostrzał już nie tylko aparatów fotograficznych, ale w dzisiejszych czasach – telefonów komórkowych, które mogą zarejestrować wygląd, zachowanie, czy zawartość koszyka w sklepie. Wszystkie te „rewelacje” natychmiast trafiają do Internetu, gdzie są skwapliwie komentowane. Taka jest cena popularności. Niektórzy sobie z nią nie radzą. Stres odreagowują, zażywając narkotyki, pijąc alkohol czy uprawiając hazard. Znane osoby to tacy sami ludzie jak my, z podobnymi potrzebami, emocjami i… słabościami. Niech nikogo nie dziwi, że aktorka, którą stać na luksusowe rzeczy w sklepie… kradnie skarpetki. Czasami robi to, bo cierpi na kleptomanię, a czasami dla… rozrywki. Kradzież to jednak najlżejszy kaliber, bo zdarzają się ciężkie przestępstwa, za które trafiają za kratki, już bez ulgowej taryfy. Takie właśnie osoby opisujemy w tym Wydaniu Specjalnym. Proszę przeczytać i uwierzyć, że sławnym nie ma czego zazdrościć… Normalność jest atrakcyjniejsza.

Monika Frączak