Jeden z grzechów głównych - Monika Frączak
Mów, gdzie jest spadek! - Helena Kowalik
Opiekun w skórze diabła - Alicja Majcz
Dwuręki bandyta przy ruletce - Małgorzata Lipczyńska
Klinika sadomasochistów - Konrad Szymalak
„Sanitariusz śmierci” - Anna Jagodzińska
Zasłużył na dożywocie - Katarzyna Strzelecka
Dogrywki oszustów - Ryszard Bukowski
Z rodziną dobrze tylko na zdjęciu - Karol Rebs
Drugie życie Majki - Adam Werner
Piramidy pazerności - Leon Madejski
Sposób na babcię - Barbara Marcinkowska
Jak zdobyć kasę na studniówkę - Paweł Gardyński
Jeden z grzechów głównych Chciwość to pożądanie czegoś, zwłaszcza pieniędzy, ale nie dotyczy tylko dóbr materialnych. Można być żądnym/chciwym np. wiedzy. Taka zachłanność może motywować i być motorem twórczych działań. Z jedną uwagą: jak we wszystkim najważniejszy jest zdrowy rozsądek. O tym zapewne długo mogliby opowiadać psycholodzy, którzy nie narzekają na brak pacjentów walczących z chciwością. Skąd to się bierze? Czy to znak naszych czasów? Otóż nie. Chciwość towarzyszy nam od zarania dziejów. To drugi z siedmiu grzechów głównych. Wielokrotnie ostrzega nas przed nią Stary Testament. A Nowy Testament rozwija i podejmuje ten temat. Sam Jezus z Nazaretu mówi przecież: „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, życie jego nie jest zależne od jego mienia” (Łk 12, 15). W tym numerze „Detektywa” nie będziemy się rozwodzić o problemach emocjonalnych ludzi, którzy swoim postępowaniem wyrządzają sobie największą krzywdę, ale opowiemy o najtragiczniejszych obliczach chciwości. O takich sytuacjach, kiedy ktoś dla korzyści materialnych nie cofnie się przed niczym. Nawet przed odebraniem życia drugiej osobie. I nie liczy się, czy ma do czynienia z babcią, sąsiadem czy szwagrem. Chciwość nie wybiera…
Monika Frączak