Tam, gdzie siedział Al Capone, czyli rzecz o najcięższym zakładzie karnym w USA. Więcej o uciekinierach z Alcatraz przeczytasz w „Detektyw” 5/2018
10 maja 2018
Więzienie Alcatraz przez wiele lat uznawane było za najcięższy zakład karny w Stanach Zjednoczonych. Oficjalnie nigdy nikomu nie udało się stamtąd uciec. Zresztą próby takie należały do rzadkości.
Według urzędowych danych przez 29 lat istnienia więzienia Alcatraz zanotowano 14 prób ucieczek z udziałem 34 więźniów. Sześciu spośród nich zastrzelono, dwóch utonęło, pięciu nie odnaleziono, a 22 złapano. Tymczasem w lutym 2018 roku światowe media obiegła informacja, jakoby trzem śmiałkom udało się przeżyć taką ucieczkę.
Dziś, prawie milion ludzi rocznie odwiedza najcięższe więzienie w USA. Jest to jedyna szansa, aby przez kilka godzin pospacerować po najlepiej strzeżonym zakładzie karnym świata. Można nawet stanąć w celi, w której przez kilka lat mieszkał sam Al Capone…
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o kultowym już więzieniu, zachęcamy do lektury tekstu „Uciekinierzy z Alcatraz” w majowym wydaniu naszego miesięcznika.
Wiele więcej ciekawych i intrygujących tematów kryminalnych znajdziesz w najnowszym miesięczniku „Detektyw” nr 5/18 w sprzedaży do 14 maja 2018 roku, a także w wersji elektronicznej do kupienia TUTAJ oraz w wersji do słuchania dostępnej TUTAJ.