Pomysłowość przestępców nie zna granic, zwłaszcza wówczas, gdy poszukują łatwego zysku, nie bacząc na cudzą krzywdę, chorobę, a niekiedy nawet śmierć
31 grudnia 2019

Od kilkunastu lat grasują po Polsce grupy oszustów i okradają starszych ludzi metodą „na wnuczka”. Mimo licznych ostrzeżeń i apeli zamieszczanych przez policję w środkach masowego przekazu, mimo różnych pogadanek na spotkaniach z seniorami, wielu z nich daje się podejść oszustom i traci całe swoje oszczędności.
Kilka dni przed 1 listopada, do mieszkającej w południowo-wschodniej Polsce, w niewielkiej miejscowości Krocie, 79-letniej Dominiki N. przyjechał jej prawnuk, 23-letni Klaudiusz C. Już na samą wiadomość o przyjeździe prawnuka Dominika szczerze się uradowała, ostatni raz widziała go kilka lat wcześniej i zapamiętała jako miłego, grzecznego i chętnego do pomocy młodzieńca. Teraz, kiedy jeszcze bardziej podupadła na zdrowiu, była pewna, że ze swego prawnuka będzie miała pociechę, chociaż przez parę dni. Może w domu coś naprawi, uszczelni na zimę niedomykające się okna i drzwi, zrobi większe zakupy, wyręczy schorowaną kobietę w innych pracach. Ojciec Klaudiusza, jeszcze w latach 80. XX wieku, wyemigrował za chlebem aż na Pomorze, gdzie ożenił się i obecnie mieszka ze swoimi rodzicami i dziećmi. Sam zajęty domem i pracą, nie miał czasu ani chęci jechać kilkaset kilometrów, aby odwiedzić swoje rodzinne strony i groby krewnych.
Natomiast jego syn Klaudiusz, nigdzie niepracujący i nieuczący się, nie tylko nie oponował przed wyjazdem, ale z entuzjazmem wyraził gotowość do podróży, tym bardziej że pieniądze na podróż zapewniali rodzice, a do tego dostał jeszcze spore kieszonkowe na inne wydatki. Celem wyjazdu były odwiedziny prababci. Zgodnie z tradycją miał również pójść na groby swoich przodków, których co prawda nigdy nie widział, ale winien im był pamięć i szacunek. Tym chętniej udawał się w podróż, że od rodziców często słyszał, jakie to urocze strony zamieszkiwali jego rodzice, jaka tam cisza, spokój i wspaniała przyroda.
Jak potoczyła się ta sprawa? Odpowiedź w styczniowym numerze „Detektywa”. Zapraszamy do kiosków!
Tę i wiele innych historii kryminalnych znajdziesz w najnowszym wydaniu miesięcznika „Detektyw” nr 1/2020 w sprzedaży od 10 grudnia 2019 roku, a także w wersji elektronicznej do kupienia TUTAJ oraz w wersji do słuchania dostępnej TUTAJ.