W prasie nazywano go imieniem i nazwiskiem, a w podwórkowych opowieściach zawsze pojawiał się jako Pluta. Jeszcze przez długie lata straszył dzieci…
25 stycznia 2018
Podobno umieszczono go w szpitalu psychiatrycznym, ale przecież stamtąd można zbiec lub wyjść na przepustkę. To tylko podgrzewało atmosferę strachu. Dzieci bawiły się na podwórkowych trzepakach
i recytowały dziwną wyliczankę:
Kto ty jesteś? Pluta mały.
Jaki znak twój? Topór biały.
Gdzie ty mieszkasz? W Suchym Lesie.
Co ty niesiesz? Trupa niesę.
W gazetach i telewizji pojawiały się komunikaty o poszukiwaniach niebezpiecznego bandyty. „Komenda Wojewódzka MO w Gorzowie Wielkopolskim na podstawie listu gończego nr ds. 18/79, wydanego w dniu 13 IX 1979 roku przez Prokuraturę Wojewódzką w Gorzowie Wlkp. – poszukuje: Józefa Pluty, syna Leona i Marianny, urodzonego 16 III 1932 roku, zamieszkałego w Marianowie, gm. Sieraków woj. poznańskie. Cechy zewnętrzne: wzrost 172 cm, średniej budowy ciała, włosy blond czesane do góry, wysoka łysina czołowa, twarz pociągła, oczy piwne, nos średni skrzywiony w lewą stronę, broda z dołkiem”.
Z upływem lat Pluta obrósł w niezliczoną ilość opowieści. Chciałbyś się dowiedzieć, jakie były losy legendarnego Józefa Pluty? Sięgnij po najnowszy numer „Detektywa Extra” 1/2018.
„Na tropie Pluty” oraz inne ciekawe i intrygujące tematy kryminalne znajdziesz w najnowszym wydaniu kwartalnika „Detektyw Extra” nr 1 w sprzedaży od 23 stycznia 2018 roku, a także w wersji elektronicznej do kupienia TUTAJ oraz w wersji do słuchania dostępnej TUTAJ.