Więzienie ADX Florence w Kolorado, czyli wyższy poziom bezpieczeństwa. Poznaj miejsce, z którego ucieczka nie jest możliwa!
9 czerwca 2018
Federalny kompleks więzienny w stanie Kolorado nazywany jest „Nowe Alcatraz” lub „Supermax”, czyli super maksymalny poziom bezpieczeństwa. Charakteryzuje się rzeczywiście wyjątkowym systemem zabezpieczeń zarówno dla osadzonych, jak i pracowników.
Całość została zaprojektowana w taki sposób, aby uniemożliwić nie tylko ucieczkę, ale także powstrzymać atak z zewnątrz – nawet gdyby miał odbyć się z udziałem śmigłowców i broni pancernej. Mury więzienia wzmacnia sześć wież wartowniczych, wyposażonych w karabiny maszynowe, a nawet rakiety przeciwlotnicze. Aby dostać się do środka trzeba przejść podziemnym tunelem i pokonać minimum 7 kontrolowanych bram.
Przebywa tutaj prawie 500 najgroźniejszych więźniów, których pilnują strażnicy, kamery i czujniki ruchu. Każdy z osadzonych ma swoją celę, wyposażoną m.in. w lustro zrobione z wypolerowanej stali i wmurowane w ścianę, łóżko oraz sedes.
W celu zagwarantowania bezpieczeństwa, wszystko odlane jest z betonu. W pomieszczeniach są wprawdzie okna, ale widać przez nie tylko niebo, aby więźniowie nie byli w stanie zorientować się, w jakiej części placówki przebywają. Spacery odbywają się w czymś, co przypomina głęboki i betonowy basen. Rozwiązania te mają na celu uniemożliwienie odbicia więźniów.
W ADX-ie znajduje się specjalny oddział dla wyjątkowo agresywnych i niebezpiecznych więźniów – Range 13. Mieszczą się tam specjalnie zaprojektowane cele, w których osadzony jest całkowicie odcięty od bodźców zewnętrznych – nie widuje nawet strażników, a jedzenie podawane jest przez specjalny otwór w drzwiach.
Więźniowie skarżą się na nieludzkie traktowanie (w celach przebywają 23 godziny na dobę). Mówią, że izolacja jest okrutną torturą. Co jakiś czas, próbują protestować, skarżąc się na surowe warunki w jakich przyszło im funkcjonować. Jedną z form protestu są głodówki…
Jeśli osadzony dobrze się sprawuje, raz w miesiącu może porozmawiać przez telefon z bliską osobą (nie dłużej niż 15 minut). Inną nagrodą jest możliwość słuchania radia lub oglądania czarno-białej telewizji.
Odbiorniki mają tylko określone kanały i nie można nimi samodzielnie sterować. Więźniowie mogą też korzystać z biblioteki. Po oddaniu książki przez skazanego, strażnicy bardzo dokładnie ją oglądają, sprawdzając czy nie zostawił wiadomości dla innych osadzonych.
Wyroki odsiadują tam m.in. islamscy terroryści, związani z zamachami na Word Trade Center (m.in. Ramzi Jusuf – mózg zamachów; podobno mężczyzna doskonale znosi odosobnienie i nawet nie chce korzystać z godzinnego spaceru). Od czasu zbudowania tej nowoczesnej placówki nie odnotowano ani jednej ucieczki. Ba! Nikt nawet nie próbował.
ADX Florence owiane jest tajemnicą. Na teren placówki tylko raz wpuszczono media. Wizyta odbyła się w 2007 roku, bez udziału kamer i aparatów.