Wszystko dokładnie zaplanowała. Pomysł pojawił się kilka tygodni wcześniej. Pragnęła jego śmierci – tego akurat była pewna…

Obawiała się, czy Adam Czapliński zdoła wywiązać się z trudnego zadania. Co się stanie, jeśli się rozmyśli? Jak zareaguje mąż, który zorientuje się, że żona coś knuje za jego plecami?

Usłyszawszy ciche pukanie do drzwi, Barbara Chlebowska poszła wpuścić gościa do mieszkania. Była noc i czuła, jak ze zdenerwowania drżą jej mięśnie. Za chwilę jej życie może się całkowicie odmienić. Pozbędzie się mężczyzny, którego już nie kocha i będzie mogła żyć po swojemu.

Żeby osiągnąć zamierzony cel, musiała się poświęcić.

Łatwowiernemu sąsiadowi naopowiadała wiele kłamstw. Robiła to już tak długo, że powoli rzeczywistość mieszała się ze zmyślonymi historiami. Aktorka za bardzo wczuła się w rolę i powoli traciła kontakt z prawdziwym życiem. Zaczynała wierzyć w historię, którą sama wymyśliła. Początkowo robiła to, by być autentyczną. Adam nie mógł się zorientować, że go okłamuje. Tylko tak mogła przekonać go do trudnej i ryzykownej misji.

Podobno zakochani tracą rozum, podobno zrobią wszystko dla swojej kochanki, ale przecież są jakieś granice.

Czy śmierć może ich zatrzymać?

Czy Adam odważy się na ten krok? W głowie miała mnóstwo pytań, kiedy cichutko uchyliła drzwi wejściowe, by wpuścić kochanka.

– Masz nóż? – spytała, a kiwnięcie głową było dla niej potwierdzeniem, że Adam jest gotowy do akcji. Szybko przytuliła się do nocnego gościa. Poszukała jego ust i przez kilka sekund połączył ich gorący i namiętny pocałunek. Zapowiedź tego, co czeka go w przyszłości. Można powiedzieć – mała zaliczka. Chciał więcej. Silnymi rękami przyciągnął ją i objął. Na pośladkach poczuła niespokojne ręce. Potem dłonie powędrowały po plecach w górę. Za chwilę pieścił jej piersi. Czuła jak odpływa. Ciało poddawało się. Przyjemność i rozkosz były zbyt mocne. Z trudem odepchnęła go od siebie.

– Dość, zrobimy to późnej, teraz czeka nas coś ważniejszego. Za chwilę będę tylko twoja – wyszeptała mu prosto do ucha. Szept był namiętny i zapowiadał gorącą nagrodę.

Jak zakończyła się ta historia czytaj w najnowszym „Detektywie” nr 4/2020.

Więcej ciekawych i intrygujących tematów kryminalnych znajdziesz w najnowszym miesięczniku „Detektyw” nr 4/2020 w sprzedaży od 17 marca 2020 roku, a także w wersji elektronicznej  do kupienia TUTAJ oraz w wersji do słuchania dostępnej TUTAJ.