Wtorek zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim najnowszy numer „Detektywa” 11/2018. O czym piszemy tym razem? Przekonają się Państwo już jutro!
15 października 2018
Po raz kolejny nie zawodzimy naszych czytelników i przedstawiany interesujące i prawdziwe historie.
Wśród nich znajdą Państwo m.in.:
NIE URODZISZ MOJEGO DZIECKA – Na spotkanie z Agatą szedł zdenerwowany. Jej głos podczas rozmowy telefonicznej nie zapowiadał niczego dobrego. Wyczuwał nadchodzącą kolejną klasyczną kobiecą histerię. Nie lubił tego!
KOLEKCJONER SKÓR– Kiedy 8 grudnia 1954 roku w mieście Plainfield, w stanie Wisconsin, zaginęła właścicielka lokalnego baru Mary Hogan, nikt nie spodziewał się, że jej poszukiwania trwać będą wiele lat. Mężczyźni zamieszkujący niewielkie miasto często zbierali się w barze Mary i dyskutowali na temat jej zaginięcia. „Mary nie zaginęła. Jest cały czas u mnie na farmie”- miał wtedy żartować Ed Gein.
KSIĘGOWY – W gangu „Szkatuły” Tomasz Z. nigdy nie grał pierwszych skrzypiec. Był przydatny, owszem i szef miał do niego wielkie zaufanie powierzając mu najważniejsze informacje o działalności grupy. To Z. pamiętał, kto i ile jest im winien i z kim mają nieuregulowane rachunki. Z. spinał cały interes trzymając kasę. Dlatego w grupie przylgnęła do niego ksywka „Księgowy”.
NIGDY NIE BYŁO DO PEŁNA – Nic tak nie potrafi wyprowadzić kierowców z równowagi jak kiepskiej jakości paliwo i „mylący się” na ich niekorzyść dystrybutor na stacji benzynowej. Jeśli na dodatek obsługa udaje Greka, to niewątpliwie sprawa nadaje się do organów ścigania.
Więcej ciekawych i intrygujących tematów kryminalnych znajdziesz w najnowszym miesięczniku „Detektyw” nr 11/2018 w sprzedaży od 16 października 2018 roku, a także w wersji elektronicznej do kupienia TUTAJ oraz w wersji do słuchania dostępnej TUTAJ.