Zaatakował na parkingu swoją byłą żonę. Oblał ją żrącą substancją, a później uderzał młotkiem w głowę. W jego samochodzie znaleziono sznur i folię
20 grudnia 2019
Jak poinformowała prokuratura, sprawca usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa usiłowania zabójstwa kobiety z zamiarem bezpośrednim.
Kobieta została zaatakowana, gdy wsiadała do swojego samochodu. „Napastnik kopnął ją w brzuch wpychając do samochodu. Nadal atakował ją zadając ciosy pięściami. Groził jej również pozbawieniem życia oraz spryskiwał jej twarz żrącą substancją. Kobieta próbowała się bronić. Wówczas zaatakował ją młotkiem zadając ciosy w głowę oraz ramiona. Ponownie spryskał jej twarz” – podała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Później skrępował jej ręce i zakleił usta.
Pojechał z nią pod pobliski kościół. Tam kobieta zdołała uciec z auta; uciekł też sam sprawca. „Ustalono, że wobec kobiety użył kwasu lakierniczego, który spowodował u niej oparzenia twarzy i dłoni I i II stopnia. Doznała również licznych potłuczeń ciała oraz stłuczenia głowy. Z wstępnej opinii sądowo-lekarskiej wynika, że obrażenia, jakich doznała naruszyły czynności narządów jej ciała na czas powyżej siedmiu dni i naraziły ją na ciężki uszczerbek na zdrowiu” – twierdzi Wawryniuk.
Mężczyzna przyznał się. Odmówił złożenia wyjaśnień. Prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy.
Źródło: www.tvp.info.pl