Mazowieckie: Zabójstwo 42-letniej kobiety. Podejrzany o ten czyn jest jej mąż. Mężczyzna miał najpierw ugodzić żonę toporkiem, a potem podpalić
21 listopada 2019

W miniony wtorek, około godziny 8, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze auta w Kraszewie Sławęcinie. Kilka metrów od auta znaleziono nadpalone ciało 42-letniej kobiety, mieszkanki Raciąża, Agnieszki G.
Kobieta nie żyła. Tego samego dnia zatrzymano jej 45-letniego męża Marka G. W środę, 20 listopada przedstawiono mu zarzut zabójstwa żony.
W dniu zabójstwa 42-latka wracała z pracy – z ZOL-u w Kraszewie Czubakach, gdzie była pielęgniarką.
– Do zabójstwa doszło w godzinach rannych, po godzinie 7 rano – poinformowała prokurator Ewa Ambroziak. – Z naszych ustaleń wynika, że gdy kobieta jechała autem, drogę zajechał jej mąż, który był o nią bardzo zazdrosny. Wybił najpierw szybę w samochodzie, używając toporka, a potem, gdy kobieta próbowała uciec z auta, uderzył ją najpierw w tył głowy a następnie dwukrotnie w twarz, gdy już była w rowie i podpalił ją oraz samochód. Mężczyzna po powrocie do siebie spalił swoje ubranie i udał się do pracy, gdzie został zatrzymany. Obecnie prowadzimy czynności z jego udziałem.
Prokurator Ambroziak dodaje, że znaleziono toporek, który został schowany i wytarty. Wiadomo też, że do podpalenia kobiety i samochodu użyto substancji ropopochodnej. Dopiero sekcja zwłok wykaże, czy 42-letnia mieszkanka Raciąża żyła w momencie podpalenia, bo zadane jej toporkiem obrażenia były bardzo poważne.
Prokurator Ambroziak poinformowała również, że do sądu zostanie skierowany wniosek o tymczasowe aresztowanie 45-latka. Grozi mu dożywocie.
Źródło: www.plonszczak.pl