Rozwiązanie zagadki kryminalnej:

Napastnikiem był Dupont. Ponieważ między napadem na ostatnią ofiarę a dniem konfrontacji upłynęły zaledwie cztery dni, pierwszego podejrzanego należy wykluczyć (Leblanca), gdyż z kontuzjowaną nogą (oczywiście policja upewniła się, że mówi prawdę) i przyjmując, że ten fakt umknął wszystkim ofiarom, nie mógł uciekać szybko w las; drugi (Breton) ma gęstą prawdziwą brodę – nie mógłby jej wyhodować w tak krótkim czasie. Analogiczne rozumowanie wyklucza trzeciego (Messnera), który ma okazałe wąsy. Czwarty również mógłby być skreślony z grona podejrzanych, ponieważ jego grubych okularów nie zauważyła żadna z ofiar, lecz w chwili napadu mógł mieć szkła kontaktowe, które okuliści zalecają krótkowidzom. Dlatego komisarz Blanchard wskazał (jak się okazało później – słusznie) na niego, jako winnego napadu i gwałtu.

 

< 1 2

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]