Rozwiązanie zagadki kryminalnej:

Kłamał Stanley i to on jest zabójcą. W czerwcu między godziną 20 a 20.30 jest jeszcze zupełnie widno, nie mógł więc widzieć światła w oknie, tym bardziej przez zamknięte okiennice. Poza tym okiennice faktycznie były otwarte, co wyraźnie widać na rysunku. Swoim kłamliwym zeznaniem o gaszeniu i zapalaniu światła w pokoju chlebodawczyni, chciał rzucić podejrzenie na Matyldę, gdyż ta przynosząc herbatę do pokoju pani Stubborn, rzeczywiście mogła wsypać truciznę do filiżanki. Aby jeszcze bardziej ją obciążyć, zabrał z sypialni filiżankę z herbatą, aby podważyć prawdomówność pokojówki. (Na rysunku nie ma filiżanki na nocnej szafce przy łóżku). Aby matactwo przypadkowo nie wydało się wcześniej, na wszelki wypadek zamknął drzwi na klucz.

< 1 2

UDOSTĘPNIJ SOCIAL MEDIACH:

Komentarze

[fbcomments]