Wpadka na miarę duńskiego gangu Olsena. Jak tu nie mówić o pechu! Złodziej ukradł kamery monitoringu, ale i tak się nagrał

Policjanci z posterunku w Brzeźnicy (woj. małopolskie) ustalili i namierzyli 21-letniego mężczyznę, ukradł z poczekalni budynku stacji PKP w Brzeźnicy dwie kamery monitoringu. Jak twierdzi policja, 21-latek kilka dni przed kradzieżą odwrócił kamery. Ujawnili to policjanci kontrolujący rejon stacji kolejowej.

Nie stwierdzono wówczas by urządzenia zostały uszkodzone. W dniu kradzieży mężczyzna przebywając sam w budynku stacji, wyrwał kamery ze ściany i uciekł zabierając je ze sobą – przekazała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Jak dowiaduje się portal Wadowice24.pl, zatrzymanie było możliwe ponieważ mężczyzna nagrał się wcześniej na monitoringu z kamer.

Wartość skradzionych urządzeń wyceniono na kwotę ponad 1250 złotych. Mieszkaniec gminy Brzeźnica został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Przedstawiono mu zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Mężczyźnie grozi kara kodeksowa nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: www.wadowice24.pl