Została brutalnie zgwałcona. Po zgłoszeniu się na policję, opisała znaki szczególne napastników. Sprawdź, czy to wystarczy do wytypowania sprawców!
3 marca 2018
Napadnięta w parku przez trzech mężczyzn młoda dziewczyna, została przez nich zaciągnięta w krzaki i brutalnie zgwałcona. Kiedy napastnicy uciekli, zmaltretowana ofiara zgłosiła się na policję.
– Czy jest pani w stanie opisać wygląd tych trzech mężczyzn? – zapytał komisarz Hamilton, kiedy dziewczyna doszła nieco do siebie. – Myślę, że chyba tak. Pierwszy z nich, panie komisarzu, to łysy osiłek ze szramą na prawym policzku w wieku około 25 lat. Ten drugi, krótko obcięty blondyn, był chyba najmłodszy z tej trójki, gdyż wyglądał najwyżej na 20 lat. Zapamiętałam go dobrze, bo miał na wierzchu obu dłoni jakieś tatuaże. Trzeci, brunet z wąsami, wydał mi się najstarszy z nich, miał chyba około 35 lat. Wyglądał jak kelner albo fryzjer. Zapamiętałam, że nie miał palca wskazującego u prawej dłoni, kiedy zatykał mi ręką usta, żebym nie krzyczała. Od wszystkich cuchnęło alkoholem…
Na podstawie zdjęć z kartoteki osób wcześniej notowanych, policjanci wytypowali trzech podejrzanych mężczyzn, których rysopisy odpowiadały podanym przez ofiarę portretom pamięciowym. Funkcjonariusze ustalili ich adresy i miejsca pracy. Komisarz Hamilton postanowił osobiście przyjrzeć się ewentualnym sprawcom.
Wraz z sierżantem Loganem udał się do dyskoteki, gdzie jako bramkarz i wykidajło pracował łysy osiłek ze szramą na policzku. Policjanci, udając zwykłych gości, przechodząc przez bramkę lokalu, dobrze przyjrzeli się łysemu facetowi.
Następnego dnia policjanci pojechali na dalekie przedmieście, gdzie rzeczywiście pracował w podrzędnym zakładzie fryzjerskim brunet z wąsami bez palca u prawej dłoni. Udając klientów, obaj stróże prawa kazali sobie umyć głowy…
Trzeci i ostatni z podejrzanych – młody blondyn – był sprzedawcą na bazarze; handlował warzywami i owocami. Hamilton kazał sobie zważyć kilogram pomidorów i wtedy miał okazję dobrze przyjrzeć się dłoniom podejrzanego młodzieńca.
W ten sposób, komisarz mógł osobiście zobaczyć wszystkich trzech podejrzanych, których rysopisy i znaki szczególne zgadzały się z wyglądem gwałcicieli zapamiętanym przez ofiarę. Dzięki temu komisarz po konfrontacji mógł podjąć właściwą decyzję.
Którego z nich aresztował komisarz Hamilton?
Rozwiązanie zagadki kryminalnej na kolejnej stronie.