ARCHIWALNE WYDANIE

8/1991 (41)

SPIS TREŚCI

od redakcji

"Genetyczny odcisk palca". Rozmowa „Detektywa” z mgr Olgierdem Madejem – specjalistą z Wydziały Biologii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji w Warszawie. - Ostatnio wiele się mówi o rewelacyjnej metodzie genetycznej identyfikacji osób. Wchodził Pan w skład ekipy ekspertów z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego, która na zaproszenie brytyjskiej policji odwiedziła angielskie laboratoria. - Rzeczywiście, kilka tygodni temu specjaliści z naszego laboratorium mieli okazje zapoznać się z praktycznymi zastosowaniem odkrycia angielskiego uczonego, prof. Aleca Jeffreysa. Celowo podkreślam słowa „praktyczne zastosowanie”, gdyż sama metoda znana jest na świecie już od kilku lat. Po raz pierwszy zastosował ją do konkretnych badań w 1987 roku wspomniany wyżej odkrywca metody prof. Jeffreys. Obecnie, ciągle udoskonalana, znalazła zastosowanie również w innych krajach Europy Zachodniej w USA. - Proszę pokrótce wyjaśnić, na czym polega istota genetycznej identyfikacji osób? - Mówiąc w największym skrócie, metoda polega na wypreparowaniu z krwi, nasienia lub tkanki, cząsteczek kwasu dezoksyrybonukleinowego zwanego w skrócie DNA, w którym zapisane są wszystkie informacje danego organizmu, za pomocą kodu genetycznego. Kod genetyczny jest to sposób, w jaki natura zapisała informacje, uniwersalny dla wszystkich organizmów życia. Informacja zapisana przy pomocy tego kodu jest różna w każdym organizmie, ponieważ cząsteczki łańcucha DNA mogą mieć różną kolejność i może być ich różna ilość. Właśnie ta różna kolejność i ilość cząsteczek w łańcuchu DNA nazywana jest potocznie kodem genetycznym. Reasumując, każdy organizm żywy ma swój indywidualny, niepowtarzalny, specyficzny zapis genetyczny – i ten właśnie fakt stał się podstawą genetycznej identyfikacji człowieka.

Adam Kościelniak